Zapewne zrobiłeś juz obliczenia ozc i na ich podstawie świadectwa dla wielu budynków i miałeś okazję porównać faktyczne zuzycie z obliczonym i dlatego tak oceniasz wartość merytoryczną programu do obliczen ().
Ja w swojej praktyce zauwazyłem i nie tylko ja, ze dokładne i rzetelne obliczenia ozc i wynikające z nich swiadectwo pokazują wartości przeszacowane (praktycznie 100 % wszystkich przypadków). U Ciebie zaś jest niedoszacowanie i to przekraczające ponad 100 %. Przeciez zawsze podawalem ze jest PUR otwartokomorkowa a wspolczynnik do obliczen podstawialem 0,04 - bralem tylko pod uwage jej szczelne ulozenie i nic poza tym. Zarozno w certyfikacie jak i w OZC jest jako otwartokomorkowa wiec nie tutaj jest babol.
Do obliczenia certyfikatu podalem wszystkie materialy, ich uklad w budynku jak i wszystkie zastosowane w rzeczywsitosci grubosci. Nawet wentylacje mech. z reku potraktowalem jako 80% odzysk a nie 95% jak by sie wydawalo z info od dostawcy.
Powiem tak, gdybym wszystko w OZC podstawil zgodnie z informacjami podawanymi przez producenta to wynik bedzie zblizony do tego z certyfikatu -dla mnie jest to wartosc teoretyczna.
Podtrzymuję swoje twierdzenie o nierzetelności wykonania tych obliczen i swiadectwa, róznica jest zbyt wielka aby ją usprawiedliwić niezgodnością parametrów izolacyjnych lub przyjmowaniem stałych wynikających z metodyki obliczen.
Osobiście znam tylko jeden przypadek kiedy deweloper sądownie egzekwował odszkodowanie od producenta materiałow budowlanych który podał nieprawdziwe
wsp. lamdba swojego produktu, ale i w tym przypadku róznica nie była az tak duza. Konieczna była ekspertyza laboratoriów Politechniki Gliwckiej.
Miałem okazję sprawdzać czy też poprawiac obliczenia ozc wykonane przez amatorów ("bohaterów w swoim domu") i róznice dochodziły do 80-90 % oczywiscie zawsze !!! to było niedoszacowanie. W jednym z moich wcześniejszych postów przedstawiłem liste błedów najczęsciej popełnianych przez wykonujacych obliczenia ozc a które to błedy skutkowały otrzymaniem wyników nie mających zadnej wartości merytorycznej.
Ja w swojej praktyce zauwazyłem i nie tylko ja, ze dokładne i rzetelne obliczenia ozc i wynikające z nich swiadectwo pokazują wartości przeszacowane (praktycznie 100 % wszystkich przypadków). U Ciebie zaś jest niedoszacowanie i to przekraczające ponad 100 %. Przeciez zawsze podawalem ze jest PUR otwartokomorkowa a wspolczynnik do obliczen podstawialem 0,04 - bralem tylko pod uwage jej szczelne ulozenie i nic poza tym. Zarozno w certyfikacie jak i w OZC jest jako otwartokomorkowa wiec nie tutaj jest babol.
Do obliczenia certyfikatu podalem wszystkie materialy, ich uklad w budynku jak i wszystkie zastosowane w rzeczywsitosci grubosci. Nawet wentylacje mech. z reku potraktowalem jako 80% odzysk a nie 95% jak by sie wydawalo z info od dostawcy.
Powiem tak, gdybym wszystko w OZC podstawil zgodnie z informacjami podawanymi przez producenta to wynik bedzie zblizony do tego z certyfikatu -dla mnie jest to wartosc teoretyczna.
Podtrzymuję swoje twierdzenie o nierzetelności wykonania tych obliczen i swiadectwa, róznica jest zbyt wielka aby ją usprawiedliwić niezgodnością parametrów izolacyjnych lub przyjmowaniem stałych wynikających z metodyki obliczen.
Osobiście znam tylko jeden przypadek kiedy deweloper sądownie egzekwował odszkodowanie od producenta materiałow budowlanych który podał nieprawdziwe
wsp. lamdba swojego produktu, ale i w tym przypadku róznica nie była az tak duza. Konieczna była ekspertyza laboratoriów Politechniki Gliwckiej.
Miałem okazję sprawdzać czy też poprawiac obliczenia ozc wykonane przez amatorów ("bohaterów w swoim domu") i róznice dochodziły do 80-90 % oczywiscie zawsze !!! to było niedoszacowanie. W jednym z moich wcześniejszych postów przedstawiłem liste błedów najczęsciej popełnianych przez wykonujacych obliczenia ozc a które to błedy skutkowały otrzymaniem wyników nie mających zadnej wartości merytorycznej.
Komentarze
Prześlij komentarz