Przejdź do głównej zawartości

wizyta

Proponuję zapoznac się z historią tzw “popłatków” wprowadzonych w Czechach. Kilkadziesiąt koron (6,5 korony za złotego) za wejscie do lekarza, za receptę,za skorzystanie z interwencji szpitalnej itp. Wprowadził rząd ODS , upadły z trzaskiem przy końcu 2013.
Rząd koalicji socjaldemokratów z ANO i chrześcijański demokratami popłatki wycofał.
Ubytek tego grosza zrekompensował z budżetu. Wydłużył finansowanie budżetowe kuracji sanatoryjnych do 4 tygodni (dzieci i chronicy więcej). Od 30-tu lat prowadze mikrofrmę i nikt mi nie płaci za 26 dni urlopu, mam tydzień urlopu w roku. czyli jest tam zatrudnionych 30-40 lekarzy. Wydaje mi sie, że przy takiej ilości pracowników można tak przygotować grafik urlopów, że każdy pójdzie na swoje zasłużone 2 tygodnie urlopu. W mojej przychodni nie ma problemu, dzwonie i po południu mam receptę. to zależy od lekarza, mój powiedział mi kiedyś ze bielizna, że minister musiał by koło niego posadzić człowieka do pilnowania. Również w sąsiednej przychodni tak postępują.
Coś na temat Lekarzy i “lekarzy” napisałem we wrześniu, kiedy musiałem się wyładować w związku z postępowaniem niektórych wobec mojej mamy (8o+).
Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia w Nowym Roku.
Mnie by do głowy nie przyszło zamykać firmę znienacka, nie powiadamiając kontrahentów odpowiednio wcześnie, a tego własnie żądają lekarze z PZ. Ja informuję moich kontrahentów o planach urlopowych w styczniu.

Rok temu moja mama była zapisana do ortopedy w jej przychodni. Po dwóch tygodniach oczekiwania pojechaliśmy na umówioną wizytę. Okazało sie, że Jaśnie Pani Lekarka tydzień wcześniej poszła na urlop. Nikt nie raczył nawet powiadomić mojej mamy, a mama wylądowała na końcu kolejki z bielizną. Czy tak sie traktuje pacjentów ?
Czesi są co nieco bogatsi.Najważniejsze,że nie sypią groszem na myśliwce, helikoptery, rakiety, bizdżety ewakuacyjne, akcje orzeł morze itp itd.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

mur przejścia

 Słuchając polityków rządzących i oglądając telewizję publiczną, można odnieść wrażenie, że polscy żołnierze mają wszystko, czego dusza zapragnie. Tymczasem podczas gdy oficjele wizytują tylko najlepiej wyposażone jednostki na wschodniej granicy, reszta żołnierzy siedzi w prowizorycznych posterunkach złożonych z desek, brezentu i beczek. Tuż przed naszym przyjazdem na granicę w grudniu, państwowa telewizja zorganizowała pompatyczny i niewiarygodnie drogi koncert "Murem za polskim mundurem".  https://przepychanie.com.pl/czyszczenie-pionow-sanitarnych/  Gwiazdy znane ze szkolnych dyskotek lat 90. miały dostać po około 100 tys. zł. za występ z playbacku. Według informacji docierających z siedziby TVP była to jedna z najdroższych imprez w historii tej stacji. Tańszy miał być nawet sylwester w Zakopanem. Koncert odbył się w bazie wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Ponad 200 km dalej na granicznych posterunkach marzli żołnierze, którym koncert był poświęcony. Mogli obejrzeć go co...

czytanka

“Przygoda przyjeżdża pociągiem” w tłumaczeniu Wandy Ziembickiej została wydana przez wydawnictwo ALFA w 1989 roku. “Przygoda przyjeżdża pociągiem” w tłumaczeniu Wandy Ziembickiej została wydana przez wydawnictwo ALFA w 1989 roku. Najłatwiej można ją znaleźć w antykwariatach, ja zdobyłam mój egzemplarz w Katowicach i zapłaciłam aż 3 złote! Najłatwiej można ją znaleźć w antykwariatach, ja zdobyłam mój egzemplarz w Katowicach i zapłaciłam aż 3 złote!  Ja kiedyś chciałem jak będę duży zostać psem policyjnym, ale to było jeszcze w czasie, kiedy istniał zaprzyjaźniony Komisariat. ;) Teraz musiałbym chyba chcieć zostać psem barowym, co zresztą wydaje mi się nienajgorszą fuchą. :D A jak chodzi o projekt… Dane z badań na moim terenie wyglądają, niestety, mało ciekawie. Większość szczeniaków chce zostać golden retrieverami, bo one są ostatnio w modzie. Tylko niektóre, co ambitniejsze szczenięta marzą o byciu w przyszłości border collie, ale to wymaga katorżniczej pracy, więc pewnie połowa z...

na starcie

 Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. W planowanym terminie nie odbyła się ceremonia związana z wręczeniem medali w zawodach drużynowych w łyżwiarstwie figurowym. Portal insidethegames.biz informował, że powodem był pozytywny wynik testu dopingowego, który wykonano u jednego z reprezentantów Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego jeszcze przed rozpoczęciem igrzyskNiektóre doniesienia mówią, że Walijewa brała lek o nazwie trimetazydyna. Stosowany jest w celu zapobiegania atakom duszności i wspomaga przepływ krwi do serca. Pojawiają się stwierdzenia, że nie poprawia wydolności. Sprawa komplikuje się, bowiem Walijewa jest "osobą chronioną". Nie ukończyła jeszcze 16. roku życia, wobec czego nie może być oficjalnie ukarana za doping. Rosyjski Komitet Olimpijski w najgorszym wypadku może stracić złoty medal. Byłby to także dramat Walijewej, o której mówi się, że może być najlepszą zawodniczką w historii.