Setki osób wsiadły w nocy z soboty na niedzielę na stacji w Mediolanie do pociągu jadącego na południe Włoch - podała Ansa. Doszło niemal do szturmu na wagony. Była to reakcja na informacje mediów o planach "zamknięcia" regionu Lombardia z powodu koronawirusa. Na konferencji prasowej w nocy premier Giuseppe Conte zdementował doniesienia o zamiarze ogłoszenia Lombardii "czerwoną strefą". Mówił, że będzie tam obowiązywać tylko ograniczona możliwość poruszania, ale nie zakaz. Szef rządu wyraził oburzenie publikacją projektu, który nie został jeszcze ukończony i doprecyzowany. Wśród krajów europejskich wirus najbardziej rozprzestrzenił się we Włoszech, gdzie potwierdzono ponad 4,6 tys. przypadków, w Niemczech - 684 przypadki, we Francji - 613 przypadków, oraz w Hiszpanii - 374 przypadki. Zachorowania mają miejsce również w 38 innych krajach Europy, m.in. w Wielkiej Brytanii, w Szwajcarii, w Irlandii, w Norwegii, w Holandii, w Szwecji, w Finlandii, w Austrii, czy Belgi...